Wielkanocne pisanki malowane markerem
Pewnie co roku zastanawiacie się jak tym razem zrobić pisanki. Mam podobnie i zwykle albo robię coś na żywioł, na szybko, albo przykładam się do nich na maksymalnie. Jeśli pamiętacie mój poprzedni post wielkanocny z 30 pomysłami na pisankę to zerknijcie tam jeszcze raz, a gwarantuję, że na pewno się zainspirujecie! 😉
Jak jest teraz? Czy tradycja malowania pisanek zanika? Oczywiście, że nie. I nigdy nie zaniknie. To jak ubieranie choinki na święta. Każdy robi to na swój sposób - i to jest właśnie piękne. W kropki, paski, serduszka, naturalnie barwione, pomalowane na jednolity kolor czy pstrokate. Każda pisanka ma coś w sobie, niezależnie od tego ile czasu poświęciliśmy, aby ją stworzyć. W dzisiejszym poście chciałabym Wam pokazać jak w prosty i efektowny sposób można stworzyć oryginalne wielkanocne pisanki (w moim przypadku wydmuszki) 😉
Jak jest teraz? Czy tradycja malowania pisanek zanika? Oczywiście, że nie. I nigdy nie zaniknie. To jak ubieranie choinki na święta. Każdy robi to na swój sposób - i to jest właśnie piękne. W kropki, paski, serduszka, naturalnie barwione, pomalowane na jednolity kolor czy pstrokate. Każda pisanka ma coś w sobie, niezależnie od tego ile czasu poświęciliśmy, aby ją stworzyć. W dzisiejszym poście chciałabym Wam pokazać jak w prosty i efektowny sposób można stworzyć oryginalne wielkanocne pisanki (w moim przypadku wydmuszki) 😉
🐣
Wielkanocne pisanki
- ozdabiane markerem -
Wielkanocne pisanki
- ozdabiane markerem -
Do wykonania pisanek jest Wam potrzebny jedynie marker. Zwykły, najzwyklejszy marker permanentny (koszt ok.4zł). Ja zdecydowałam się na niebieski, ponieważ będzie on się pięknie mienił w świetle, taki trochę efekt holo.
Jeśli chodzi o wzorki, to zdecydowałam się na delikatne z motywem roślinnym itp. W poprzednim poście (czytaj) pokazałam Wam podobne, które bardzo mi się spodobały i zdecydowałam że w tym roku je wykonam. Lubię monochromatyczność, ale stwierdziłam, że w tym roku nie będzie nic w kolorze czarnym. Z resztą jak sama wiosna i Wielkanoc kojarzą się raczej z pastelowymi, wesołymi kolorami.
Na jednej pisance narysowałam buźkę i wianuszek. To chyba moja ulubiona tegoroczna pisanka. Ale, ale! Pozostałym nadałam zupełnie inny pattern w gałązki, wianuszki, listki, wzór paisley, a ostatnią pomalowałam markerem po całości. Pięknie się mieni! Efekt końcowy:
Jakie piękne pisanki! Najpiekniejsza to z buźką i w gałązki:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Dziękuję! Starałam się jak mogłam ;-) Moje ulubione to...wszystkie :-))
Usuńurocze są:) u mnie było podobnie:) malowanie pisanek mi nie szło, a pomiędzy oczekiwaniami a rzeczywistością była dłuuuuga i głęboka przepaść:D a teraz, hm, akwarelami po skorupkach malować się nie da, został mi decoupage :D a malowania z prawdziwego zdarzenia jeszcze kiedyś spróbuję:)
OdpowiedzUsuńDziękuję! :-) Też kiedyś próbowałam farbami, ale na skorupce się nie da nic zmalować. Nigdy nie robiłam decoupage na rzeczach innych niż drewno. Kiedyś próbowałam zabarwić jajko naturalnie, ale nie zbyt mi wyszło. Wolę kreślić ślaczki-maczki-gałązki :-) Pozdrawiam! :-)
UsuńŚliczne :)
OdpowiedzUsuńrilseee.blogspot.com
dziękuję Milena! ;-)
UsuńPrzepiękne wykonanie! Na pewno w tym roku skuszę się na malowanie jajek markerem, to rozwiązanie wydaje się być nie tylko prostsze, ale także przyjemniejsze :)
OdpowiedzUsuńNatalia, dziękuję! :-) Zrób koniecznie markerowe pisanki, jestem pewna, że wyjdą ślicznie :-) I koniecznie prześlij zdjęcie :-))
UsuńPozdrawiam cieplutko
O ja Cię! Markerowe, takie piękne? Ślicznie, sama bym zrobiła ale chyba za bardzo mi się trzęsą już ręce, żeby zrobić to tak dokładnie :)
OdpowiedzUsuńDla Ciebie Sara takie pisanki to łatwizna! ;-)
UsuńŚciskam!
Ja zawsze maluje markerem, bo tak mi najwygodniej i mam z tego duzo frajdy:))
OdpowiedzUsuńPiekne pisanki zrobilas :))
Dziękuję! :-))
Usuńcudowne pisanki:) u mnie co roku zawsze kolorowe, pomalowane w paski, kółka, kurczaczki i zajaczki. Ale te wyglądaja bosko!:) pozdrawiam, Kaja
OdpowiedzUsuńKaja, dziękuję! :-) Z czasem i wiekiem wszystko się zmienia, nawet pisanki wielkanocne :-) Pozdrawiam! :-)
UsuńA czy mogę prosić o lokowanie produktu w postaci reklamy markera?
OdpowiedzUsuńja używałam akurat markera permenentnego Pentel N850, dobry jest też marker Pelikan 407F :-)
UsuńPięknie wyszły. U mnie też w nadchodzącym tygodniu pojawią się sposoby na pisanki. Super, że coraz częściej chce się szukać nowych sposobów :)
OdpowiedzUsuńMolto grazie :-D Nadchodzący tydzień mam bardzo zwariowany i "owocny" na tyle, że nie miałabym czasu nawet posta napisać. Czekam z niecierpliwością na Twoje :-D
UsuńUrocze są! Aż szkoda tę śpiącą pobić po głowie :)
OdpowiedzUsuńMagda, na szczęście to wydmuszki, nie trzeba ich bić :-D :-))
UsuńŚlicznie wyszły te pisanki, brawo 👏
OdpowiedzUsuńPozdrawiam🤗
Dziekuję! Staram się jak mogę :-D Pozdrawiam :-)
UsuńPiękne i nieszablonowe jajka :) w dzisiejszych czasach ludzie mają coraz mniej czasu. Ale tradycja nie zanika:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNiestety, to prawda, ale moim zdaniem zawsze znajdzie się czas na świętowanie i spędzanie czasu wspólnie. Jeśli się chce :-)
UsuńPozdrawiam! :-)
Dawno nie widziałam takich pięknych pisanek:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł. A szkodliwe środki z markera nie przedostaną się do jajka?
OdpowiedzUsuńładne pisanki :)
OdpowiedzUsuńpisanki na wielkanoc
OdpowiedzUsuńoo jaaaaa cieeee jakie cudeńka
OdpowiedzUsuń