O wolności domowej - współpraca Meble VOX
Wnętrza dorastają razem z nami.
albo zmieniają się razem z nami.. Zgodzicie się z tym zdaniem? I nie mam na myśli modułowych mebli, biurek czy krzeseł które mają rosnąć razem z dzieckiem. Chodzi o ogólnym poczuciu naszej estetyki, stylu, zmianę upodobań itp. Nie ma chyba na świecie nikogo, kto nigdy według własnych upodobań nie zmienił czegoś w swoim domu, pokoju. Potwierdza to fakt, że każdy z nas ma choćby inny kolor ścian. Wraz z wiekiem i doświadczeniem zmieniają się nasze upodobania, ulubiony zespół muzyczny, aktor, aktorka, piosenkarka. Tak samo jest z kolorystyką i stylem, który lubimy.
Czym moim zdaniem jest wolność w domu? Słowo wolność jest bardzo szerokie. Rozumiem ją jako bezkres możliwości, brak barier, poczucie bezpieczeństwa, bo czymże byłaby wolność bez poczucia bezpieczeństwa?
Wolność w domu brzmi ładnie i prosto. Pierwsze skojarzenie, które przychodzi mi na myśl to takie, że jeśli mam ochotę coś zmienić, to po prostu to robię. Bo mogę. I właśnie od kiedy weszłam w dorosłe życie, moje wnętrze zmieniało się razem ze mną. Parę lat temu stwierdziłam, że skoro #wolnomi już decydować o wyglądzie mojego pokoju to zorganizowałam rodzinne zebranie i oznajmiłam uroczyście: "Mamo, Tato, robię remont."
A rób co chcesz..!
W końcu to usłyszałam! Nie czekałam ani chwili i od razu wybrałam się do najbliższego marketu budowlanego kupując wszystko co było mi niezbędne do zrealizowanie tego czego w tamtym momencie pragnęłam najbardziej. Mogłam w końcu zrobić to, co lubię najbardziej. Nie wiem jak wy, ale remont to moja ulubiona pora roku. Nic tak nie daje mi satysfakcji ile samodzielnie malowanie ścian, samodzielnie wbite gwoździe czy łatanie ścian, nakładanie szpachli. Remont to jedna z sytuacji, która sprawia, że czuję pewnego rodzaju wolność. Wolność w domu, która jest bardzo ważna.
Moment, w którym sama wzięłam sprawy w swoje ręce tzn. wzięłam wałek i zaczęłam malować ściany na nowy, świeży kolor sprawił, że poczułam się lepiej. Zapach farb i widok tych wszystkich narzędzi w akcji daje mi poczucie satysfakcji i pewnego rodzaju spełnienia, że działam, robię to co chcę i mogę.
Marka VOX poprosiła mnie abym wzięła udział w akcji #WolnoMi, której celem jest pokazanie czym jest wolność w domu. Wolnością domową jest dla mnie robienie tego, co sprawia, że jesteśmy szczęśliwi. A jeśli tak niewiele potrzeba by właśnie takim szczęśliwym być, to czemu nie? Róbcie to, co kochacie. Po prostu. ☺️
A Ty, jak rozumiesz Wolność w domu?
Weronika
Post powstał we współpracy z marką VOX w ramach akcji Wolność zaczyna się w domu
Post powstał we współpracy z marką VOX w ramach akcji Wolność zaczyna się w domu
#wolnośćwdomu #wolnomi
Poczucie swobody w kreowaniu swojego najbliższego otoczenia to niesamowita sprawa. Gdy urządzamy własne M albo dom, zaczynamy wybierać podłogi, farby, oświetlenie i meble, odczuwamy ogromną satysfakcję. Przestawiamy się na tryb „moje” i wreszcie mamy szansę poczuć się naprawdę u siebie. Każda ściana, element wyposażenia i każdy cm kwadratowy powierzchni stają się odzwierciedleniem tego, co nam w duszy gra. A kiedy aranżacja dobiegnie końca (chociaż w domu zawsze jest coś do zrobienia), możemy wreszcie odetchnąć i… robić to, na co mamy ochotę. Bo jesteśmy u siebie : )
OdpowiedzUsuńW zupełności się zgadzam! :-)) Oczywiście nie samym remontem żyje człowiek :-D Dla mnie wolnością domową jest też chodzenie w piżamie cały dzień albo i dłużej no i... leniuchowanie :-)
UsuńCiekawy post. Powiem Ci, że ja od kiedy wprowadzilam sie wreszcie do swojego mieszkania poczulam wlasnie tą wolność o ktorej mowisz:) wreszcie moglam stworzyc swoje miejsce tak, jak sama sobie zachciałam. Przez to to teraz najlepiej czuje sie w domu, bo moge w nim wszystko:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, Beata
To wspaniale Beato :-) Ja już nie mogę się doczekać kiedy będę urządzać "własne" cztery kąty :-) Tyle mam planów, że sama już nie wiem na co się zdecydować :-D
Usuńdla mnie wolnością domowa jest zdecydowanie leniuchowanie!:D;D
OdpowiedzUsuńdla mnie też! :-D
UsuńJa własnie mam remonty w domu :)
OdpowiedzUsuńrilseee.blogspot.com
Oo, no to jestem baardzo ciekawa zmian! ;-) :-D
UsuńJa często lubię zmieniać coś w domu stąd 5 raz zmieniam kolory i wystrój w salonie. Uwielbiam remonty, uwielbiam zmiany tym bardziej te na lepsze :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCieszę się,że nie jestem jedyna jeśli chodzi o częste zmiany w aranżacji :-D zawsze byłam zdania, że każda zmiana w życiu człowieka pozwala mu dostrzec nowe perspektywy, możliwości :-) Pozdrawiam również :-)
UsuńO tak, własne cztery kąty o prawdziwe pole do popisu :)
OdpowiedzUsuńEksperymenty w remontach wskazane.
Pozdrawiam, M.
Ja eksperymentuje non stop, niebawem pokaże więcej kadrów, ale zbieram się i zbieram..ehh :-)
UsuńPozdrawiam :-)
Właśnie jestem w trakcie urządzania swojej kawalerki. Jest mała, ale w końcu mam swój własny, prywatny kąt. Pragnę stworzyć w niej przytulny klimat, dużo poduszek, koców, świeczek, stolik kawowy, wygodny fotel do pracy, o kuchni nie wspomnę. Jeszcze dużo przede mną! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAgnieszka
Najważniejsze to czuć się najlepiej w swoim przytulnym gniazdku :-) Powodzenia w aranżowaniu! :-))
UsuńDla mnie wolność w domu, to czucie się sobą w swoich czterech kątach. Poprzez otaczanie się przedmiotami, które do mnie pasują i mnie wyrażają. Nie udawanie i nie wprowadzanie do swojego otoczenia rzeczy, które nam nie leżą, ale są modne. To możliwość tworzenia przestrzeni zgodnej ze mną i przez to dającej mi poczucie wolności:)
OdpowiedzUsuńZgodzę się w 100% :-) Swoboda i poczucie bezpieczeństwa to m.in. najważniejsze rzeczy :-)
UsuńWolność domowa jest wtedy, gdy nie ma dzieci w domu, jestem sama i mpgę wreszcie zrobić to na co mam ochote:) Lubie czasem na śniadanie zjesc sobie deser:)
OdpowiedzUsuńKażdy dzień powinien zaczynać się od dobrego deseru :-D
UsuńJa uwielbiam zmiany w domu, co miesiąc bym coś przemalowywała albo przestawiała. Robię to w zalezności od mojego nastroju. a głównie przyczynia się to jego poprawie. Uwielbiam tez tworzyć, robić albo przekształcać meble. Uważam to super odprężające zajęcie, a na blogach jak Twój często szukam inspracji :)
OdpowiedzUsuń