Najpiękniejsze bombki choinkowe
Czy jest coś za czym ostatnio zdarzyło Wam się mocno zatęsknić? Mnie ostatnio tęskno do czasów z dzieciństwa... Nie jeden z nas o tym kiedyś pomarzył. Smak waty cukrowej, zabawa w chowanego cały dzień, zielone szkoły, wakacje nad morzem, zrywanie kwiatków z ogródka babci, wycieczki rowerowe, prezenty na dzień dziecka, Mikołajki i Święta Bożego Narodzenia. Pamiętam jak zawsze dłuuugo na nie czekałam...
Uwielbiałam znosić z tatą wielkie tekturowe pudła z ozdobami ze strychu. Każdy karton zawsze co roku tak samo brzęczał od obijających się w środku bombek, każdy tak samo pachniał tymi wszystkimi świątecznymi ozdobami, a podłoga mieniła się od sypiącego się z ozdób brokatu tak, że miałam ochotę się w nim wytarzać... Spośród czterech wielkich pudeł wypełnionych okrągłymi, bombkami, były dwa mniejsze z pożółkłą, pokrywką. To były moje ulubione pudełka. W środku znajdowały się stare, pięćdziesięcioletnie bombki z czasów dzieciństwa mojego Taty. Czerwone i żółte sopelki, drewniany narciarz, któremu narty już dawno odpadły i co roku obiecuję, że w końcu je dorobię, Stara, ręcznie malowana bombka z Ameryki z kobietą w balowej sukni trzymająca w ręku czerwoną szarfę "Merry Christmas", bombka w kształcie kościoła, czerwone muchomorki, słomiana gwiazdka, słomiany aniołek, karmnik z leśnej gałązki i mchu, szyszki oraz 20 sztuk czerwonych, welurowych kokard na gałązki choinki.
Wszystkie mają inny kształt, są stare, kolorowe, gdzieniegdzie odeszła już farba i są porysowane, ale nawet z tym są piękne, niektórzy mówią, że to właśnie te rysy czasu sprawiają, że dana rzecz jest czymś niezwykłym.. Nie wyobrażam sobie, żeby kiedykolwiek zabrakło ich na choince. Kiedyś obiecałam sobie, że kupię nietypową bombkę o absurdalnym kształcie (np. różową świnkę) 😃 Marzę jeszcze o takich starych, szklanych i drewnianych bombkach w kształcie muchomorów, zwierząt czy małych drewnianych ludzikach. Właśnie takie bombki są najpiękniejsze i jest w nich jakaś magia, skoro zawsze kiedy wyjmuję je z pudełka, uśmiecham się i czuję się jak dziecko..
fot. aliexpress
Święta jak z dzieciństwa...
Wszystkie mają inny kształt, są stare, kolorowe, gdzieniegdzie odeszła już farba i są porysowane, ale nawet z tym są piękne, niektórzy mówią, że to właśnie te rysy czasu sprawiają, że dana rzecz jest czymś niezwykłym.. Nie wyobrażam sobie, żeby kiedykolwiek zabrakło ich na choince. Kiedyś obiecałam sobie, że kupię nietypową bombkę o absurdalnym kształcie (np. różową świnkę) 😃 Marzę jeszcze o takich starych, szklanych i drewnianych bombkach w kształcie muchomorów, zwierząt czy małych drewnianych ludzikach. Właśnie takie bombki są najpiękniejsze i jest w nich jakaś magia, skoro zawsze kiedy wyjmuję je z pudełka, uśmiecham się i czuję się jak dziecko..
fot. aliexpress
Święta i ubieranie choinki jest jednym z tych najszczególniejszych momentów z dzieciństwa. Stare bombki jak zabawki - mają dla nas sentymentalne znaczenie. Niby błaha sprawa - bombki, ale każda z nich jest szczególna, inna. Bałam się, że właśnie takich w przyszłości zabraknie, zastąpią je jednolite, plastikowe okrągłe bańki i w końcu wszystkie znikną z polskiego rynku.. Jednak gdy poszukałam, znalazłam wiele pięknych, ręcznie malowanych bombek.
Jeśli właśnie takich szukacie, to w dzisiejszym poście chciałabym przedstawić Wam najpiękniejsze bombki choinkowe - jak z dzieciństwa! ☺️ My w tym roku zakupiliśmy bombkę w kształcie jamnika i małe, drewniane ludziki (bądźcie czujni, bo w grudniu będę się nimi chwalić na Ig!).
Najpiękniejsze bombki choinkowe
J A K Z D Z I E C I Ń S T W A
Być może ktoś z Was szuka takich małych-wielkich dzieł sztuki lub chciałby podarować bliskiej osobie na święta szczególną rzecz. Takich rzeczy nie dostaje się codziennie, a uwierzcie, że właśnie takie stają się potem sentymentalne. Jak tylko je zobaczyłam od razu wyobraziłam je sobie na mojej choince pośród zielonych gałązek i kolorowych lampek. Czy znalazłam coś dla siebie? Oczywiście! Mam już swoich faworytów, a dokładnie 20! Spójrzcie na te piękne wieloryby! Albo najlepiej na całą dwudziestkę najpiękniejszych bombek choinkowych:
Gdzie znaleźć najpiękniejsze bombki?
M I E J S C A W W A R S Z A W I E
Mam nadzieję, że trafiłam w Wasze gusta ☺️ Ale to nie koniec! Chciałam Wam opowiedzieć o paru miejscach w Warszawie. Są w stolicy takie miejsca, gdzie człowiek widzi nie tylko produkt, jako "produkt", ale zderza się z prawdziwą sztuką. Pierwsze to Dom Sztuki Ludowej PolArt w samym sercu Warszawy - na Rynku Starego Miasta. Jak sama nazwa wskazuje: miejsce, które powinien odwiedzić każdy fan polskiego folkloru, ceramiki (nie tylko Bolesławca) i rzemiosła artystycznego. Z czasem pojawiły się nowe kształty i motywy, bardziej nowoczesne - spytacie jakie? Takie, których nie znajdziecie nigdzie indziej! Bombka w kształcie Prosecco? Proszę bardzo! - tak powstała marka Baubles.pl, czyli coś dla tych, którzy szukają rzeczy niebanalnych, małych-wielkich dzieł sztuki.☺️
Warszawa ma też takie miejsce, gdzie święta trwają cały rok! Bombkarnia przy ul. Emilii Plater 47, to wyjątkowe miejsce, gdzie znajdziecie ręcznie wykonane bombki przez polskich artystów! Tutaj również fani polskiego folkloru znajdą coś dla siebie, ale oprócz ludowego motywu, są dostępne bombki w kształcie zwierząt (nr 3) lub rzeczy, którymi otaczamy się na codzień np. imbryk (nr 5). Koniecznie odwiedźcie te miejsca w Warszawie!☺️
Szczególne podziękowania dla marki Baubles.pl, Domu Sztuki Ludowej PolArt w Warszawie, Bombkarni Warszawskiej oraz marki TeGusta.pl za użyczenie materiałów do publikacji.
Weronika
Post nie jest sponsorowany. Wszystkie tego typu artykuły mają na celu promowanie różnych marek, m.in.polskich. Promujmy to co piękne! ♡
Wszystkie przepiękne aż ciężko wybrać najpiękniejszą:)
OdpowiedzUsuńTo prawda, ale 20 już łatwiej wybrać! :-D
UsuńPrzecudne, az mi się przypomina choinka z dzieciństwa z różnymi ornamentami.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Ubieranie choinki to piękne wspomnienia :-) U mojej babci były dodatkowo prawdziwe świeczki na metalowych klipsach. Jak się uda, może je zapalę, chociaż na chwilę :-)
UsuńTe wieloryby są urocze!
OdpowiedzUsuńOj tak!:) Jeszcze nigdy nie widziałam takich bombek
UsuńJa niestety mogę mieć tylko plastikowe bombki :( Mój kot szaleje z choinką i bawi się bombkami!
OdpowiedzUsuńno tak, w takim wypadku plastikowe lub drewniane bombki byłyby bezpieczne :-)
UsuńW okresie świątecznym chyba każdy z nas wraca do dzieciństwa😉 ja też uwielbiałam znosić pudła z piwnicy i dekorować wspólnie choinkę. Do dziś pamiętam niektóre bombki i bombeczki🎄
OdpowiedzUsuńPozdrawiam💚
Święta wiążą się z pięknymi wspomnieniami.. Co roku wzruszam się na widok choinki, lampek itp :-)
UsuńPiękne bombki, przywodzące na myśl czasy dzieciństwa :-) Chyba najbardziej zapamiętane zostały muchomorki oraz ozdoby wykonane z kolorowego papieru :-)
OdpowiedzUsuńKlasyka! :-) W którymś sklepie widziałam ozdobę choinkową w kształcie nart, łyżew, rękawic i sanek...coś pięknego! :-)
Usuńcudowne są :) a u nas tak jakoś ubogo wszystkie jednakowe :D białe
OdpowiedzUsuńHej Monika! :-) Jednolite ozdoby też są pięknie!:-) Przed świętami w domu rodzinnym zawsze dyskutowaliśmy czy ubrać choinkę w jednym kolorze, ale dopóki ja tam grasowałam, zawsze był multikolor! :-D
UsuńSuperowe ozdoby zwłaszcza ta bombka z kotem.
OdpowiedzUsuńJa nadal mam problem z wybraniem jednej najpiękniejszej :-D
UsuńOj szkoda, że już po świętach! Będę czekał na tę atmosferę cały następny rok :)
OdpowiedzUsuńChyba wszyscy! Oczekiwanie na Święta to najpiękniejszy czas w roku... :-)
UsuńJa jeszcze zachwycam się bombkami, a już niedługo trzeba będzie choinkę rozbierać :)
OdpowiedzUsuńNiestety....nasza póki co nieźle się trzyma! :-)
UsuńAż szkoda, że już niedługo trzeba będzie rozbierać choinkę :) Bardzo lubię świąteczny klimat :)
OdpowiedzUsuńJa też! Najpiękniejszy czas z roku :-)
UsuńJuż po świętach, ale te wieloryby są urzekające <3.
OdpowiedzUsuńTo prawda, są piękne, a na choince wyglądają zjawiskowo :-)
UsuńRzeczywiście przepiękne. Jestem pod wrażeniem
OdpowiedzUsuńciekawy blog
OdpowiedzUsuń